„Pisarze, nie mordujcie własnych dzieci”

Opis

Pisarze, nie mordujcie własnych dzieci

„Śniło mi się, że napisałem książkę. Najlepszą i najdłuższą książkę na świecie. Było w niej zawarte wszystko. Nie brakowało ani jednej teorii, ani jednego zdarzenia. Tysiące stron pomieściły tysiąclecia ludzkiego bytowania, miliardy istnień i historii. Księga napisana była w jednym języku, będącym jednocześnie wszystkimi językami. Każdy mógł przeczytać ją ze zrozumieniem. Nawet półanalfabeta, czyli większość ziemskiego globu. Czytając ją czuło się niepokój spełnienia.

Narastał stopniowo, aż do ostatniej strony. Wtedy pękało serce.”

Taką książkę mam nadzieję napisać na emeryturze, tymczasem zapraszam do lektury moich 39 opowiadań. Niektórzy twierdzą, że krótka forma to brak skupienia i lenistwo, inni (w tym ja) uważają ją za najdoskonalszy rodzaj literatury. Zaryzykujecie?

Pisarze, nie mordujcie własnych dzieci Wydawnictwo MaMiKo, Nowa Ruda 2019

ISBN 978-83-65795-48-9